ooo ja też w tym roku powysyłam =) chociaż nigdy tego nie robiłam! a co raz się żyje hehe a nie no w sumie robiłam...w liceum z koleżankami poszalałyśmy ale to na walentynkach szkolnych...to się nie liczy
ja tam w sumie walentynkę dałem raz takiej pewnej dziewczynie, a reszty nie pamiętam _________________ http://smokowo.miniville.fr (wchodzić every day :D)
taaa... :] w ogóle to walentynki to wymuszone okazywanie sobie uczuć, ściganie się kto jak je spędzi... a tak naprawdę to uczucia powinno okazywać się każdego dnia a nie tylko w walentynki
Ale napisałaś <brawo> z tym, że myślę, że chciałabyś żeby np. ktoś Ci w Walentynki zrobił niespodziankę i wyznał uczucie pozytywne oczywiście... nie bądź taka filozofka